No, trudno go wyczuć, ale też się nad tym zastanawiałam, czy to nie stres. Babcia jednak twierdziła, że na zdenerwowanego nie wyglądał. Wiem tyle, że on potrafi, mimo kastracji znaczyć ludzi, których kocha, bo kiedyś mamie na nogawkę od spodni narobił i mama stwierdziła, że to właśnie z miłości. No, ale przyjemne to nie jest :D.
Ja też, a kiedyś nie przepadałam, ale po tym, jak miałam Hrupka, wszystko się zmieniło.
super lubię kotki takie milutkie
jeejku, ale to było śliczne, no mruuuuuuczaaaaał ojeeejciu.
Co do wagi, to nie wiem, ile waży, bo on nie jest mój, ale jest to duży kot.
No, trudno go wyczuć, ale też się nad tym zastanawiałam, czy to nie stres. Babcia jednak twierdziła, że na zdenerwowanego nie wyglądał. Wiem tyle, że on potrafi, mimo kastracji znaczyć ludzi, których kocha, bo kiedyś mamie na nogawkę od spodni narobił i mama stwierdziła, że to właśnie z miłości. No, ale przyjemne to nie jest :D.
Jeśli podlewa świat, to prawdopodobnie ma jakiś powód. Może chce Wam coś w ten sposób powiedzieć, np. może nie lubi przenoszenia z domu do domu.
A ile waży kocisko?
Nawet by się fajnie rymowało!
Na to nie wpdadłam :D.
A taką miałąm nadzieję, że powiesz: "mamuńcia wyjechała na Mazury i zostawiła nam kocury"… 😀
słychać nawet, bardzo głooośno mruczał. I tak btw. Fajny wpisik audio!