To wcale nie było śmieszne dla mnie, bo to tak brzmiało, jakby podłoga się miała chwiać. Przynajmniej ja miałam takie dziwne skojarzenia, bo organy grały bardzo głośno i były rozstrojone i ten dźwięk przez to właśnie tak brzmiał. Nie potrafię tego opisać…
Ale, jak będę jeszcze tam, to postaram się nagrać, bo już mam taką możliwość.:D
To wcale nie było śmieszne dla mnie, bo to tak brzmiało, jakby podłoga się miała chwiać. Przynajmniej ja miałam takie dziwne skojarzenia, bo organy grały bardzo głośno i były rozstrojone i ten dźwięk przez to właśnie tak brzmiał. Nie potrafię tego opisać…
Szkoda że tego nie nagrałaś chodzi o te rozstrojone organy pośmiałbym się nieco.
Tak.:D Ale lepiej by to wyszło, gdybym miała dyktafon lub mikrofon.
Czy to jest po łacinie?
Zgodzę się z iskierką. Ślicznie to brzmi.
Dziękuję!:D
Masz przepiękny głos i pięknie brzmi ta pieśń w Twoim wykonaniu.
No to się cieszę, że się podobało.:D
bardzo ładne
piękne.