Sen o cioci, ogłoszeniu i hjeździe na rowerze

Najpierw śniło mi się, że jechałam rowerem za moim bratem. Jechaliśmy szybko i, co ciekawe, byliśmy dziećmi. Potem śniła mi się moja zmarła ciocia, ale wcześniej śniło mi się, że ogłaszałam się jako, co ciekawe, korepetytorka od angielskiego i refleksoteraperutka i właśnie wtedy śniła mi się ciocia. Ona wydrukowała mi jeszcze to ogłoszenie i okazało się też, że je jakoś zmieniła, żeby było bardziej atrakcyjne, ale dotyczyło ono angielskiego. Byłyśmy z ciocią na spacerze i spotkałyśmy jakąś jej koleżankę i ciocia się zaczęła chwalić, jakie dobre ogłoszenie napisałam i, że szukam pracy. Koleżanki były krytyczne, dopytywały się, komentowały, co by można. Potem poszłuyśmy z ciocią do jednej z nich i i rozmawiałyśmy w jej domu. Ona wyciągnęła kawówkę i nas poczęstowała. Była też mowa o tym, że ciocia lubi pić mkawę codziennie, ale rozpuszczalną.

Jeden komentarz

  1. Osoby, które już odeszły na zawsze mnie się nie śnią, wiele ludzi mówi, że im się śniła zmarła ciocia, czy babcia, a mnie nikt ze zmarłych się nie śnił. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink