13 komentarzy

  1. @Skrzypenka, bardzo ciekawe, że to niby prawda, ja nie miałam nigdy rytmiki, a jakoś się nie kiwam i innych takich nie uprawiam.

  2. To było tak, że siedziałam sobie na rytmice i nic nie robiłam, a Maksymilian potem siedział razem ze mną :(.

  3. O nie, najgorsze, co dziś usłyszałam, zwolniona z rytmiki, boże, chyba napiszę o tym w mojej pracy licencjackiej, że zostałaś zwolniona z rytmiki.

  4. A w szkole muzycznej byłam zwolniona z rytmiki, a tego nie chciałam i było mi przykro /. Tylko tam siedziałam /. Pani się niestety nie chciało /.

  5. Ona miała za mało rytmiki za młodu i teraz się kiwa, nie ma gdzie wywalić potrzeby ruchu, więc tego taki jest efekt. Rytmika, jak i sport, pomagają w pozbyciu się blindyzmów, ale rytmika powinna być częścią edukacji i reedukacji, jest korekcją, pomaga w prawidłowej postawie ciała, ma aspekty zdrowotne, no nie mogłam się powstrzymać, ale to na prawdę naprawdziwsza prawda. 🙂

  6. @Lalar, czyli jednak nie jest tak prosto, jakby się mogło z pozoru wydawać. Sorry za offtop. . Musiałam.

  7. Ty lepiej uważaj jak się odzywasz do babci, bo gdyby nie ona, ehhh… A co do gastrologa, jakoś niewidomi sami potrafią chodzić do lekarza, więc nie masz na co narzekać.

  8. Wiem, ale w szkole się nie kiwałam i straaaaaasznie cierpiałam, a potem to idzie w dwójnasób niestety, więc sobie zlewam /!

  9. Kiwanie zawsze słychać, z resztą warto się tego oduczać, bo to strasznie źle wygląda, ale o tym pewnie wiesz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink