Witam!
Chciałabym tu dzisiaj zaprezentować Wam moje pierwsze nagranie medytacyjne, a, ściślej mówiąc – trening autogenny Schulza.
Miałam wrzucić je w maju, parę dni po tym, jak to nagrywałam, ale trochę nsam się z Rafałem przedłużyło, ale nie vbędę wchodzić w dalsze szczegóły.
Powiem tylko tyle, że kolega mi trochę pomógł, więc projekt zrobiliśmy razem.
Zapraszam więc do słuchania i do relaksacji.
To by było nawet śmieszne. A może tak zrobię, to ciekawe, co by było…:D
Gdzie kaszpirowski do pauliny. ona nie liczy adin dwa tri etc.
Jestem specjalistką w muzykoterapii receptywnej, także w takiego typu treningach autogennych, czy Jacobsona
Kaszpirowski jaki był, taki był, ale przynajmniej nauczył wszystkie radzieckie dzieci liczyć do dziesięciu 😉
Drogi Krzysztofie!
Otóż Kaszpirowski to był taki człowiek, który wykorzystywał hipnozę dla zrobienia show.
Z drugiej jednak strony, rzeczony Kaszpirowski miał swoje sukcesy – na jego seansach dokonywały się jakieś tam uzdrowienia, co dowodzi o sile ludzkiego umysłu i o tym, że człowiek nie jest tylko i wyłącznie istotą materialną.
Ja natomiast nie jestem Kaszpirowskim, bo nie chcę robić tego dla poklasku, ale dla własnej przyjemności.
I jeszcze jedno – trening autogenny Schulza jest metodą używaną normalnie przez psychologów – miałam o tym na studiach, więc do końca nie jest to Kaszpirowski.
Doszło nawet do tego, że w pewnym momencie, powiedział: "twoja głowa obraca się teraz wokół własnej osi" i tak skończyła się kariera, a zaczął się ogólny hejt. Pół roku później, nikt już nie wspominał pana Kaszpirowskiego.
Kiedyś tego typu rzeczy, praktykował na antenie tvp nijaki Anatolij Kaszpirowski. Chyba nie wyszło mu to na dobre., gdyż z czasem, stał się pośmiewiskiem ludzkości. Obyś nie skończyła jak on.