6 komentarzy

  1. U profesora jest tak rozstrojony fortepian, że aż boli :(. Ale, tu, cytuję jego słowa, że to: "fortepian pianisty".

  2. No, widzisz. Czyli to różnie z tymi słuchami jest :D. Ale nieraz to ja rozstrojone pianina słyszę aż za bardzo.

  3. A, że mi się rozstroiło, to niestety wiem :(. Akurat wtedy mi to, o dziwo nie przeszkadzało.

  4. Te kurki to tak po Mozartowsku. Wszystkie te wariacje analizowałam, mogę ci powiedzieć jak, jeśli chcesz. Pianino ci się rozstroiło. Aaa i moją Chopinistką tu jesteś w tym nagraniu. W ogóle piękniusie rzeczy tu grasz. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink