Hmm, trudno powiedzieć. Raczej żeby było mocniejsze niż słabsze. Kupuję taką dużą buteleczkę, która nie ma kroplomierza i po prostu leję na oko. Jak za mocne to dolewam wody. Czasami po prostu do melisy tych kocich kropli dodaję. Tak, walerianę nazywam kocimi kroplami 😀
Czasem u mnie działają melatonina i szklaneczka wody z kroplami walerianowymi, tylko musi ich być dosyć sporo. Niby na alkoholu co z melą niby nie powinno się łączyć, ale jakichś skutków ubocznych nie zauważyłem.
No tak :D. Spróbuję tego, ale melisy nie mam.
Hmm, trudno powiedzieć. Raczej żeby było mocniejsze niż słabsze. Kupuję taką dużą buteleczkę, która nie ma kroplomierza i po prostu leję na oko. Jak za mocne to dolewam wody. Czasami po prostu do melisy tych kocich kropli dodaję. Tak, walerianę nazywam kocimi kroplami 😀
Ok. Dzięki :D. A ile tak mniej więcej tych kropli?
Czasem u mnie działają melatonina i szklaneczka wody z kroplami walerianowymi, tylko musi ich być dosyć sporo. Niby na alkoholu co z melą niby nie powinno się łączyć, ale jakichś skutków ubocznych nie zauważyłem.
A masz jakieś sposoby na nią. Niestety melatonina nie pomaga.
Insomnia, stara cholera. Łączę się w bólu.