4 komentarze

  1. Tak. Potem sobie przypomniałam :D! Ale współczesny pianista musi się naprawdę napracować :D…

  2. Ja ci powiem, jak Chopin to robił. To proste, on miał wtedy fortepian historyczny, a ten miał mniejsze klawisze, no wiesz, węższe i dawał nasz kochany radę. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink