Chodzi cały czas o nagrywanie wpisów audio na blogu. Próbowałam to ogarnąć, bo teraz przydałoby mi się to. Mam problemy z barkami i muszę uważać z siedzeniem przy komputerze, a co za tym idzie – pisaniem na nim. No i spróbowałam ogarnąć to ze swojego dyktafonu, ale okazało się, że on chyba nie jest już… Czytaj dalej Trochę techniki i człowiek się gubi
Kategoria: Uncategorized
Film „Joanna”
Nie będę tutaj oczywiście opisywać treści tego filmu, bo to bez sensu, ale podzielę się swoimi wrażeniami z jego obejrzenia. Po pierwsze – nie było tam audiodeskrybcji. Byłam tym zaskoczona, bo zwykle wszystkie filmy na stronie adaptera miały i napisy, i audiodeskrybcję, ale mogę się też mylić. Mimo tego utrudnienia udało mi się uchwycić ogólny… Czytaj dalej Film „Joanna”
Kąpiel w dźwiękach – moje wrażenia
Nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać o wrażeniach osobistych z wczorajszego koncertu,kąpieli w dźwiękach, który miał miejsce u violinistki na zoomie. Wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Przy okazji zrobię koleżance reklamę tym wpisem :D. A teraz już zaczynam zabawę z pisaniem :D. Otóż byłam już na dwóch takich koncertach, łącznie z wczorajszym. Na pierwszym… Czytaj dalej Kąpiel w dźwiękach – moje wrażenia
Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia
Obejrzałam go i jestem wstrząśnięta :(. Jak można kogokolwiek, chociażby był to największy typ spod ciemnej gwiazdy tak męczyć – kara ukrzyżowania. A to jeszcze bardziej wstrząsa człowiekiem, kiedy wie, że męczą kogoś niewinnego, kto czyni dobro – uzdrawia chorych, przebacza innym, którzy zgrzeszyli, dla każdego ma dobre słowo. No, ale ten "ktoś", w tym… Czytaj dalej Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia
Co robiłam wczoraj?
Opiszę to w punktach, ale powiem tylko, że miałam, jak zwykle zresztą, bardzo pracowity dzień :D, a mianowicie: 1. Dokształcałam się z zakresu dietetyki i medycyny naturalnej – sprawdzałam swoją skrzynkę pocztową, jak to zwykle zresztą robię, a tam mam zaprenumerowany newsletter poczty zdrowia, gdzie są zawarte informacje z zakresu najnowszych odkryć medycyny naturalnej. Przeglądałam… Czytaj dalej Co robiłam wczoraj?
Q and a
Zapraszam do zadawania pytań :D.
Najważniejsza jest rodzina
Tak myślę. Bo niby kto nam daje ciepło, jak nie rodzina?… Rodzina to przecież pierwsi ludzie, z którymi się stykamy. To zwykle tam stawiamy pierwsze kroki w dziedzinie socjalizacji. I możemy im pomagać, kochać ich… Co z tego, że się kłócimy?… Wszędzie są kłótnie, a, jak by ich nie było, to by było nudno, ale,… Czytaj dalej Najważniejsza jest rodzina
O tym, jak przechodziłam koronawirusa, a wraz ze mną cała rodzina
Tak, tak. To się stało na tydzień przed wielkanocą, ale nie byliśmy na kwarantannie,, bo się nie badaliśmy. Raczej bardziej po objawach to zostało odkryte. A zaczęło się w sumie jeszcze wcześniej, bo, prawdopodobnie załapaliśmy to od naszego wujka, który miał tego wirusa, a właśnie tydzień wcześniej, niż to się stało, byliśmy u nich, bo… Czytaj dalej O tym, jak przechodziłam koronawirusa, a wraz ze mną cała rodzina
Koronawirus – moja interpretacja nazwy
A więc – do dzieła – koronawirus, jak sama mazwa wskazuje, oznacza ukoronowanie boskości w nas, a to dlatego, że jest to tak inteligentny twór, że atakuje ludzi, którzy są słabi, bo nie dbają o siebie – są zestresowani, przemęczeni pracą itd. Wcześniej o tym pisałam, jacy są – po prostu nie ma dzisiaj ludzi… Czytaj dalej Koronawirus – moja interpretacja nazwy
Wkurza mnie
Tak, jak w tytule – trochę sobie ponarzekam na pewne zachowania ludzi, które mi się nie podobają, a są to: Ich narzekanie na leki, że to i to im nie pomogło, podczas, gdy ci sami ludzie nie dbają o własne zdrowie – imprezują za dużo, uganiają się za pieniędzmi (praca na parę etatów), żrą w… Czytaj dalej Wkurza mnie