Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia

Obejrzałam go i jestem wstrząśnięta :(. Jak można kogokolwiek, chociażby był to największy typ spod ciemnej gwiazdy tak męczyć – kara ukrzyżowania. A to jeszcze bardziej wstrząsa człowiekiem, kiedy wie, że męczą kogoś niewinnego, kto czyni dobro – uzdrawia chorych, przebacza innym, którzy zgrzeszyli, dla każdego ma dobre słowo. No, ale ten "ktoś", w tym… Czytaj dalej Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia

Co robiłam wczoraj?

Opiszę to w punktach, ale powiem tylko, że miałam, jak zwykle zresztą, bardzo pracowity dzień :D, a mianowicie: 1. Dokształcałam się z zakresu dietetyki i medycyny naturalnej – sprawdzałam swoją skrzynkę pocztową, jak to zwykle zresztą robię, a tam mam zaprenumerowany newsletter poczty zdrowia, gdzie są zawarte informacje z zakresu najnowszych odkryć medycyny naturalnej. Przeglądałam… Czytaj dalej Co robiłam wczoraj?

Najważniejsza jest rodzina

Tak myślę. Bo niby kto nam daje ciepło, jak nie rodzina?… Rodzina to przecież pierwsi ludzie, z którymi się stykamy. To zwykle tam stawiamy pierwsze kroki w dziedzinie socjalizacji. I możemy im pomagać, kochać ich… Co z tego, że się kłócimy?… Wszędzie są kłótnie, a, jak by ich nie było, to by było nudno, ale,… Czytaj dalej Najważniejsza jest rodzina

O tym, jak przechodziłam koronawirusa, a wraz ze mną cała rodzina

Tak, tak. To się stało na tydzień przed wielkanocą, ale nie byliśmy na kwarantannie,, bo się nie badaliśmy. Raczej bardziej po objawach to zostało odkryte. A zaczęło się w sumie jeszcze wcześniej, bo, prawdopodobnie załapaliśmy to od naszego wujka, który miał tego wirusa, a właśnie tydzień wcześniej, niż to się stało, byliśmy u nich, bo… Czytaj dalej O tym, jak przechodziłam koronawirusa, a wraz ze mną cała rodzina

Koronawirus – moja interpretacja nazwy

A więc – do dzieła – koronawirus, jak sama mazwa wskazuje, oznacza ukoronowanie boskości w nas, a to dlatego, że jest to tak inteligentny twór, że atakuje ludzi, którzy są słabi, bo nie dbają o siebie – są zestresowani, przemęczeni pracą itd. Wcześniej o tym pisałam, jacy są – po prostu nie ma dzisiaj ludzi… Czytaj dalej Koronawirus – moja interpretacja nazwy

Kurczak roślinny

Właśnie przeczytałam o tym artykuł na mojej skrzynce mailowej. Początkowo myślałam, że chodzi o produkt roślinny, który ma smak tekoż kurczaka, ale – pomyliłam się(. To, co ludzie wymyślają, przekracza wszelkie granice /. A potem taki wegetarianin, czy weganin to coś je i myśli, że nie robi tym krzywdy żadnemu zwierzęciu i jeszcze zdrowo się… Czytaj dalej Kurczak roślinny

Odpoczynek od elektroniki

Witam eltenowiczów! Chciałabym tu napisać o takim moim jednym nietypowym zwyczaju – co jakiś czas biorę sobie urlop od wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych, które mają coś wspólnego z siecią wifi i właśnie wczoraj miałam taki lekki post od internetu od godziny przed osiemnastą, aż do teraz. Odkryłam po prostu rok temu, że jestem elektrowrażliwa i… Czytaj dalej Odpoczynek od elektroniki

EltenLink