Film „Joanna”

Nie będę tutaj oczywiście opisywać treści tego filmu, bo to bez sensu, ale podzielę się swoimi wrażeniami z jego obejrzenia. Po pierwsze – nie było tam audiodeskrybcji. Byłam tym zaskoczona, bo zwykle wszystkie filmy na stronie adaptera miały i napisy, i audiodeskrybcję, ale mogę się też mylić. Mimo tego utrudnienia udało mi się uchwycić ogólny… Czytaj dalej Film „Joanna”

Kąpiel w dźwiękach – moje wrażenia

Nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać o wrażeniach osobistych z wczorajszego koncertu,kąpieli w dźwiękach, który miał miejsce u violinistki na zoomie. Wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Przy okazji zrobię koleżance reklamę tym wpisem :D. A teraz już zaczynam zabawę z pisaniem :D. Otóż byłam już na dwóch takich koncertach, łącznie z wczorajszym. Na pierwszym… Czytaj dalej Kąpiel w dźwiękach – moje wrażenia

Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia

Obejrzałam go i jestem wstrząśnięta :(. Jak można kogokolwiek, chociażby był to największy typ spod ciemnej gwiazdy tak męczyć – kara ukrzyżowania. A to jeszcze bardziej wstrząsa człowiekiem, kiedy wie, że męczą kogoś niewinnego, kto czyni dobro – uzdrawia chorych, przebacza innym, którzy zgrzeszyli, dla każdego ma dobre słowo. No, ale ten "ktoś", w tym… Czytaj dalej Film „Pasja” – moje wrażenia i przemyślenia

Najważniejsza jest rodzina

Tak myślę. Bo niby kto nam daje ciepło, jak nie rodzina?… Rodzina to przecież pierwsi ludzie, z którymi się stykamy. To zwykle tam stawiamy pierwsze kroki w dziedzinie socjalizacji. I możemy im pomagać, kochać ich… Co z tego, że się kłócimy?… Wszędzie są kłótnie, a, jak by ich nie było, to by było nudno, ale,… Czytaj dalej Najważniejsza jest rodzina

Koronawirus – moja interpretacja nazwy

A więc – do dzieła – koronawirus, jak sama mazwa wskazuje, oznacza ukoronowanie boskości w nas, a to dlatego, że jest to tak inteligentny twór, że atakuje ludzi, którzy są słabi, bo nie dbają o siebie – są zestresowani, przemęczeni pracą itd. Wcześniej o tym pisałam, jacy są – po prostu nie ma dzisiaj ludzi… Czytaj dalej Koronawirus – moja interpretacja nazwy

Co odcina nas od Źródła

No i znowu przyszła mi inspiracja. Nie wiem, co się dzisiaj ze mną dzieję, ale sypię, jak z rękawa słowami :D. Chcę tu napisać, co odcina nas od siły Boga w nas. A więc: zmartwienia, choroby, myślenie o złych rzeczach, negatywne informacje np. z telewizji, złe intencje – zazdrość, zawiść, egoizm, poczucie winy, złość, agresja,… Czytaj dalej Co odcina nas od Źródła

Boża siła

To ona wszystko napędza. Poza nią nie ma istnienia – Nie ma radości, Nie ma smutków, Nie ma nawet komputera, na którym teraz piszę tego bloga :D. Nie ma też naszych myśli, W ogóle wszelkiego życia… Zachodzi jednak pytanie – jak jej używasz?…

Radość pisania

Chyba zwariowałam. Po prostu cieszę się, że znowu mogę prowadzić bloga, a dziś akurat chcę i mogę duużo pisać 😀 Jestem bardzo wdzięczna Górze za tę możliwość, a na poważnie – paru osobom, które namówiły mnie, żebym miała konto na eltenie i swojej koleżance za to, że pomogła mi ogarnąć tegoż eltena :D. Ale tak,… Czytaj dalej Radość pisania

EltenLink