Życie…

Jakie to życie trudne, dziwne… Ludzie rozmawiają, mają swoje grupy… Towarzystwa wzajemnej adoracji… A ty, człowieku – zostajesz sam… Potrzebujesz przyjaciela, bo rodzina nie rozumie, bo choroby.. A Bóg jest z tobą… I pomaga… Ale właśnie dlatego – cię atakują – moce złe… I usiłują strącić wprost do piekła bram… A sęk w tym, żeby… Czytaj dalej Życie…

Paraliż

Paraliż Doświadczyłam tego niestety… Poszłam spać o 8.00. Obudziłam się około 11. czy coś w tym stylu, jak było po wszystkim. A może to była 10… Miałam sen… Z Krzyśkiem… Śnił mi się i nagle poczułam, że się duszę… To było sqaszne uczucie. Jakbym miała stracić świadomość. Czułam, że leżę na łóżku, ale nie mogłam… Czytaj dalej Paraliż

Dlaczego nie miałam wtedy eltena, czyli dalsze rozkminy o moim serdecznym przyjacielu

Tak. Nie przesłyszeliście się… Krzysiek, czyli, jak kto woli – hryniek, był moim najserdecznuiejszym przyjacielem, ,oją drugą połową, bliźniakiem itp. Tak było… Szkoda, że nie miałam eltena wtedy i, że mirandy już nie miałam. Szkoda, że choroba tak mi wszystko wtedy popsuła, że nie byłam w stanie rozmawiać z ludźmi. Wtedy rozmawiałam z nim tylko… Czytaj dalej Dlaczego nie miałam wtedy eltena, czyli dalsze rozkminy o moim serdecznym przyjacielu

EltenLink