Przeczytałam niedawno w książce A. De Mello "Prawdziwe przebudzenie" o szczęściu bezwarunkowym. Autor pisze, że człowiek nie chce być szczęśliwy tak po prostu. To by było piękne, ale zastanawiam się, czy w naszej rzeczywistości jest to możliwe, czy przy naszym poziomie świadomości jest to możliwe? Przecież my wszyscy uzależniamy nasze szczęście od rzeczy zewnętrznych –… Czytaj dalej O szczęściu bezwarunkowym
Kategoria: Uncategorized
Burza, która jeszcze trwa i inne odgłosy z mojego okna
Znakomity wykład doktora Huberta Czerniaka
Oglądałam go przedwczoraj na youtube. Film był wrzucony co prawda miesiąc temu, ale ja dopiero teraz go odkryłam. W tej części wykładu, a jest to jego II część, była kontynuowana tematyka zdrowia. Uznałam, że to, co było tam poruszane, dotyczyło mojej aktualnej sytuacji. Były to mianowicie słowa doktora dotyczące tego, żeby nie przejmować się tym,… Czytaj dalej Znakomity wykład doktora Huberta Czerniaka
Co mnie wczoraj zaintrygowało?
Opowiem teraz o pewnym zdarzeniu z dnia wczorajszego, które cały czas nie daje mi spokoju. Otóż siedziałam sobie wczoraj wieczorem na balkonie i czytałam spokojnie "Dom". Nagle słyszę "voice overa", ale nie zdziwiło mnie to, bo myślę sobie, że może to mój telefon. Po jakimś czasie znowu słyszę tą aplikację. Zaczynam się wsłuchiwać, skąd dochodzi… Czytaj dalej Co mnie wczoraj zaintrygowało?
Ostatnie dni
Trochę mnie tutaj nie było. Po prostu miałam tak, że chciałam sobie odpocząć od eltena i bloga. Tak czasami bywa. Troszeczkę się działo podczas mojej nieobecności tuta – znalazłam fajną książkę do czytania, a jest nią "Dom" autorstwa Jerzego janickiego i Andrzeja mularczyka. Przypomniało mi się o tym, że ta książka istniała, bo akurat w… Czytaj dalej Ostatnie dni
Ostatnie dni
Ostatnie dni miałam stosunkowo bardzo zajęte. W sobotę byłyśmy z babcią na spacerze. Pojechałyśmy autobusem na płocką starówkę. Dawno tam nie byłam. Bardzo lubię to miejsce – odgłosy miasta, spacer po tumach, wiatr, który wieje od Wisły, odgłos zegara na ratusu, no i te zapachy, wydobywające się zróżnych restauracji. Z babcią oczywiście spacerowałyśmy po tumach,… Czytaj dalej Ostatnie dni
Jestem wdzięczna
Robię ten wpis, bo mam doła i myślę sobie, że, jak napiszę parę rzeczy, za które jestem wdzięczna, to mi się humor poprawi, chociaż na chwilę, bo przecież każdy z nas ma chociaż 3 takie rzeczy, za które jest wdzięczny. A więc- jestem wdzięczna za to, że: mam kochającą rodzinę, zwłaszcza babcię, że mam dach… Czytaj dalej Jestem wdzięczna
Czy jestem osobą wierzącą?
Teraz coś z serii wpisów "o mnie" i będzie dotyczył on poglądów na temat mojej wiary i trochę też – moich doświadczeń religijnych, duchowych. Postanowiłam to wreszcie napisać, bo chcę po prostu się podzielić, chociaż już wcześniej doświadczony czytelnik mógł zorientować się, że jestem oczywiście osobą wierzącą. Nie ma to w tej chwili jednak nic… Czytaj dalej Czy jestem osobą wierzącą?
Niespodziewane spotkanie w galerii
Nie myślałam, że tak będzie, bo zostałam mile zaskoczona, a było to tak: Moja mama chciała, żebyśmy z nią razem pojechały do galerii "Mazowia", znajdującej się na drugim końcu miasta, bo chciała sobie coś kupić. Pojechałyśmy więc wszystkie – ja, ona i babcia. Dobrze się złożyło, bo ja akurat miałam ochotę na lody, a mama… Czytaj dalej Niespodziewane spotkanie w galerii
Spacer po posesji mojej mamy i tamtejsze dźwięki
To nagranie było robione dzisiaj po południu na ogródku u mamy.