Sen o trupie chłopca autystycznego i o wycieczce nad jezioro

Dziś śniło mi się, że zaprzyjaźniłam się z chłopcem autystycznym z książki pt. "Błysk – opowieść o wychowaniu, geniuszu i autyzmie".
Śniło mi się, że grałam z nim w jakąś grę i on z jakiegoś powodu umarł i jego trup leżał na moim łóżku przez 2 h.
Płakałam, bo nie wiedziałam, co mam zrobić – w realu pglądałam film, że trupy wydalają z siebie gazy, czy płyny i wydają różne odgłosy.
To była relacja osoby, pracującej w prosektorium, więc musiało to jakoś przejść do mojego snu.
Łóżko, na którym znajdowało się ciało, było moim starym łóżkiem.
Wyszłam więc z pokouju, żeby nie czuć i nie słyszeć tego, co dzieje się z ciałem chłopca.
Po 2-ch h. zajrzałam tam i stwierdziłam, że ciało znajduje się w stanie rozkładu.
Poszłam więc na górę do sąsiadów nad nami, bo tam była mama.
Powiedziałam jejm co się stało. Pragnę jeszcze dodać, że sąsiadami byli nasi starzy sąsiedzi i mamy znajomi i siedziała tam jeszcze jedna mamy koleżanka z młodości.
Usiadłam więc z nimi i, jedząc, zaczęłam opowiadać co się stało.
Mama zapytała, dlaczego jej wcześniej o tym nie powiedziałam, a ja jej na to, że byłam w szoku i nie wiedziałam, co zrobić.
Powiedziała, że zaraz to posprząta.
Potem scena się zmieniła i śniło mi się, że jechałam z mamą i z bratem nad jezioro.
W naszym domu były też moje obie zmarłe ciocie – babci siostry, które odradzały mi ten wyjazd dlatego, że może mi się coś stać.
Zdecydowałam się jednak pojechać i starsza siostra babci – ciocia Krysia, zaczęła mnie poprawiać, a ja ją odepchcnęłam i powiedziałam, żeby mnie zostawiła.
Potem jechaliśmy samochodem nad jezioro.
Gdy tam dotarliśmy, mój brat i jeszcze jakieś inne chłopaki natychmiast wskoczyli do wody.
Usiadłam z mamą na pomoście i zaczęłam moczyć nogi w wodzie, która była straaasznie brudna i śmierdząca – p ływały w niej jakieś patyki i rośliny i było w niej mnóstwo szlamu.
Powiedziałam, że woda przecież jest brudna i, jak oni mogą się w tym kąpać.
Chcieli mnie zabrać na jakiś kajak, ale w tym momencie się obudziłam.