Miałam ten przepis już dawno tutaj wrzucisz, bo niedawno robiłam te lody, ale znowu coś brakowało mi weny. niemniej jednak – wrzucam tutaj ten przepis mimo, że po tym, jak myślałam na początku, że mi się udały, to jednak po dłuższym pobycie w zamrażalniku stały się, jak kamień. Smak ich jednak nie zmienił się. Problem… Czytaj dalej Lody – zaległy przepis
Autor: pajabier444
O tym, co robiłam przez niespełna tydzień
I znowu moje obietnice spełzły na niczym. Miałam uzupełniać swojego bloga, ale ciągle nie było mi z nim po drodze. Dziś jednak napiszę, co robiłam przez ten czas, kiedy nie pisałam – oczywiście tak mniej więcej.:D Zacznę od poniedziałku… Otóż tego dnia byłam z mamą i z babcią w cukierni "fit cake", o której tutaj… Czytaj dalej O tym, co robiłam przez niespełna tydzień
Wena
I znowu wena mnie naszła. Cieszę się, że mogę, a raczej, że jestem w stanie coś sensownego napisać, że znowu chce mi się to robić i, że mam pomysły. Wcześniej było tak, że, owszem, wiedziałam, co napisać na tego bloga, ale nie mogłam się do tego zebrać. Widocznie wiosna ma na mnie pozytywny wpływ…:D Idąc… Czytaj dalej Wena
Wiosna!
Witam eas wszystkich po dość długiej przerwie. Sczerze mówiąc, miałam ten wpis napisać już bardzo dawno, a, ściślej mówiąc – już tydzień temu, ale coś mi zawsze przeszkadzało – troche nie miałam weny, to znowu jakieś inne sprawy mi wyskakiwały, ale wreszcie postanowiłam, że muszę się za to zabrać, bo uciekną mi te pozytywne wspomnienia.… Czytaj dalej Wiosna!
Wpis głosowy na tematy różne
Poniżej linki: Linki o plastrach: http://eco-natura.sklep.pl/pl/p/Nanoplastry-LifeWave/63 https://lifewave.com/ Link do aukcji z głośnikiem: https://allegro.pl/oferta/glosnik-bluetooth-na-plaze-mobilny-bezprzewodowy-12151160030
Combucha – grzyb herbaciany
Już dawno miałam się zabrać do napisania o tej cudownej substancji, którą dała nam natura, a, o której wiele ludzi nie ma pojęcia. Pierwotnie miałam napisać o tym własny artykuł – co to jest combucha, jakie są jej właściwości i zastosowanie, w leczeniu jakich dolegliwości pomaga, ale zmieniłam zdanie. Z napojem z combuchy – inaczej… Czytaj dalej Combucha – grzyb herbaciany
Sen o Freddiem Mercury
Ten sen miałam również w zeszłym tygodniu. Pamiętam, że coś mi się śniło i nagle w tym śnie pojawił się Freddie. Spytał się mnie, czy chcę się dowiedzieć, co się działo z nim przed śmiercią. Powiedziałam, że tak, A on na to: "To ci pokażę". To trwało chwilę. Poczułam, dosłownie przez ułamek sekundy, że jego… Czytaj dalej Sen o Freddiem Mercury
Sen o elektronicznym domu
To śniło mi się w zeszłym ttygodniu. To było w moim domu. Siedziałam sobie normalnie na sedesie i ku mojemu zdziwieniu usłyszałam, że ze środka muszli słychać dźwięki muzyki. W dodatku, jak skończyłam robić to, co zwykle robi się w takich miejscach, ze środka muszli zabrzmiał komunikat „Spuść wodę!”. I okazało się też, że inne… Czytaj dalej Sen o elektronicznym domu
Najlepiej nie oceniać
Dochodzę do wniosku, że najlepiej nie oceniać ludzi. Wiem to z własnego doświadczenia. Przecież my nawet nie mamy prawa oceniać drugich, bo sam Jezus o tym mówił – "Nie sądźcie, , bo sami będziecie sądzeni", czy coś w tym rodzaju… Nikt przecież nie wie dokładnie, jakie są pobudki takiego, a takiego postępowania drugiej osoby, zachowania…… Czytaj dalej Najlepiej nie oceniać
I znowu jest tak…
I znowu jest tak, jak zwykle zresztą, że mam coś wrzucić na bloga, że obiecuję wziąć się za jego pisanie, a tu, jak zwykle, wychodzą różne rzeczy po drodze. jest również tak, że niektórzy zniechęcają mnie do tego, żebym tu pisała. Wiem, że ludzie są różni, wiem, że nie powinnam się przejmować, ale to jest… Czytaj dalej I znowu jest tak…