Jezus

Jezu… Chcę, żebyś teraz przyszedł i zajął się moimi sprawami. – Jestem przy tonie, lochana, cierpię z tobą, współczuję i – kocham. Zajmę się wszystkim. Będziesz zdrowa, ale przez chorobę też cię przeprowadzę. – Jezu! Martwię się, bo w domu nie rozumieją i w ogóle… – Spokojnie. Wszystkim się zajmę. Daj mi działać. Ci, których… Czytaj dalej Jezus

Życie…

Jakie to życie trudne, dziwne… Ludzie rozmawiają, mają swoje grupy… Towarzystwa wzajemnej adoracji… A ty, człowieku – zostajesz sam… Potrzebujesz przyjaciela, bo rodzina nie rozumie, bo choroby.. A Bóg jest z tobą… I pomaga… Ale właśnie dlatego – cię atakują – moce złe… I usiłują strącić wprost do piekła bram… A sęk w tym, żeby… Czytaj dalej Życie…

EltenLink