Zrobiliśmy to nagranie wspólnie z Rafałem. Pierwotnie chciałam wrzucić tylko jeden fragmencik przez siebie nagrany z efektami Udało mi się tylko zrobić echo i drugi fragment w zwolnionym tempie, a Rafała chcuiałam poprosić, żeby mi resztę przyśpieszył, bo mi się nie udało. W audacity nie mogłam wrócić do utworu, tylko pokazywało mi się jakieś dziwne… Czytaj dalej Świąteczne jaja, czyli moje pierwsze próby z dźwiękiem
Tag: dźwięk
Druga część wpisu z audiodeskrybcją
Nie pamiętam, czy ją też tam robiłam i, czy cokolwiek komentowałam, ale wydaje mi się, że tak. Druga część powstała dlatego, że babcia mi przerwała naukę i nagrywanie.:D
I znowu prywatnie, czyli tym razem nagranie z audiodeskrybcją
To jest znowu moje nagranie tym razem na temat kursu masażu. Oczywiście wycięłam głos babci z końca na audacity.
Nagranie fragmentu życia prywatnego
Oto moje nagranie z życia prywatnego, a, ściślej mówiąc z tego, jak na allegro przeglądałam sobie ciekawe oferty od obserwowanych użytkowników. Potem rozładowała mi się bateria. Z góry przepraszam za jakość, bo za dużą czułość mikrofonu chyba ustawiłam. Dopiero co eksperymentuję z dyktafonem i testuję, jak nagrywa w różnych czułościach mikrofonu.
Moje nagranie wczorajszego szykowania się do snu
Zapraszam do słuchania.:D
O tym, co u mnie, czyli trochę inny wpis, niż zwykle
Eksperymenty muzyczne
Utwór na poprawę nastroju
Witam! Chciałabym wam zaprezentować piosenkę, która zapadła mi głęboko w serce. Znalazłam ją zupełnie przypadkiem, bo słuchałam wczoraj z Rafałem i z Arturem dyskografii zespołu ?QuiN". A, tak nawiasem mówiąc – mam ich prawie całą dyskografię, ale, niestety – na CD., a nie mam napędu w kompie, żeby te płyty odtworzyć. I znalazłam to: A… Czytaj dalej Utwór na poprawę nastroju
Trochę techniki i człowiek się gubi
Chodzi cały czas o nagrywanie wpisów audio na blogu. Próbowałam to ogarnąć, bo teraz przydałoby mi się to. Mam problemy z barkami i muszę uważać z siedzeniem przy komputerze, a co za tym idzie – pisaniem na nim. No i spróbowałam ogarnąć to ze swojego dyktafonu, ale okazało się, że on chyba nie jest już… Czytaj dalej Trochę techniki i człowiek się gubi