Świąteczne jaja, czyli moje pierwsze próby z dźwiękiem

Zrobiliśmy to nagranie wspólnie z Rafałem. Pierwotnie chciałam wrzucić tylko jeden fragmencik przez siebie nagrany z efektami Udało mi się tylko zrobić echo i drugi fragment w zwolnionym tempie, a Rafała chcuiałam poprosić, żeby mi resztę przyśpieszył, bo mi się nie udało. W audacity nie mogłam wrócić do utworu, tylko pokazywało mi się jakieś dziwne meni programu, ale już wiem, co zrobić, żeby tego nie było. Rafał stwierdził, że doda jeszcze jakieś swoje rzeczy, a oto, co z tego wyszło.
Zapraszam do słuchania naszego wspólnego dzieła, które on już wsadził na swojego bloga, a ja też wrzucam u siebie, bo to są moje pierwsze dźwiękowe eksperymenty.
Posłuchajcie więc sami.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink